Loft w Mozambiku:)
Wykończeniowe wybory massssakryczne są...
Sklep po sklepie i im więcej widzimy, tym mniej wiemy...
Znacznie łatwiej było wykańczać dom za komuny:)
Poszła pani inwestor po płytki do łazienek (bo już na nie najwyższa pora), a wyszła z:
1.) 20 metrami kamienia dekoracyjnego Loft Brick (na klatkę schodową)
2.) 22 metrami gresu szkliwionego Mozambik beż (na balkony) - tutaj pierwotnie miała być deska tarasowa, ale powoli pani inwestor bankrutuje i będą płytki (bardzo, bardzo drewnopodobne)
3.) 9 metrami cegły Sol Brik (do dużej łazienki)
4.) wanną narożną prawą Bahamas Sensea 150 x 100 (do łazienki dziedziczki)
5.) oprawami oświetleniowymi nad stół w jadalni:
6.) oprawami oświetleniowymi nad sofę w salonie:
7.) oprawą oświetleniową do sypialni dziedziczki (tutaj ja w wyborze rąk nie maczałam:))
Wszystkie zakupione lampy to (co jest rzadkością na rynku) produkty polskie:)
Powoli zagracamy garaż....
Dostawa w poniedziałek...
Zakupowa przygoda rozpoczęta, ale końca nie widać....