Bramy raju:)
Wydarzenia dnia:
1.) Dostawa i montaż bramy ogrodzeniowej.
Brama do prywatnego raju wygląda tak:
Montaż automatyki niestety dopiero za tydzień. Ale brama chodzi leciutko, więc przepychanie skrzydeł nie jest wielkim wysiłkiem nawet dla pani inwestor.
2.) Dostawa 2 palet kamienia elewacyjnego Stegu. Jutro dekarz wkracza z obróbkami i bobowie elewacyjni startują z kamieniem wokół garażu, przy drzwiach i na tarasach.
3.) Zakończenie (z udziałem niezależnego arbitra w postaci kierownika budowy) sporu na linii regipsiarz-tynkarz... W rezultacie tynkarz w ciągu 2 tygodni wkracza na 3 poprawki tynków wewnętrznych.
4.) Najważniejsze: Drugi (i mam nadzieję ostatni) montaż licznika gazowego... Teraz już niedoróbek po stronie instalatora nie stwierdzono. Licznik wisi:)
Po niedzieli odpalamy podłogówki.
5.) Pomalowane przycięte dachówki wokół okien dachowych. Litrowa puszka oryginalnej farby Nelskamp do dachówek koszt 495 zł... Brrrrrr.
6.) Brukarz umówiony na wtorek. W zamiarze: kostka Granit DrewBet kolor żółty płukany powinna spasować się kolorystycznie z żółtymi akcentami na kamieniu i żółtymi tarasami, a ogólnie rozjaśnić szarość ogrodzenia i przyszłej elewacji.
Mam nadzieję, że będzie dobrze...
A jeśli nie - trzeba będzie wybudować drugi dom;)