Trynkujemy:)
I "trynkujemy" jak powiada jeden z wykonawców...
[A pani inwestorka dumnie zmienia etap budowy na wykończenia:)
zdając sobie sprawę, że wykończenia potrafią trwać w nieskończoność
i wykończać inwestora...]
Według zepewnień Pana Janka, co prawda dokładamy 2 zł/m2 na produkt Knaufa Diamant MP75, ale odpadnie koszt gładzi. Mam taką nadzieję...
Zatem zakładam, że na tynk pójdzie już tylko farba:)
Ekipa jedzie równo.
Po 5 godzinach pracy wytrynkowany już mamy sufit w salonie:)
Panie i Panowie, mam zaszczyt przedstawić pierwszy tynk w moim domu:
Zaatakowany też został pokój na dole:
Jednocześnie przywędrował styropian na docieplenie stropu garażu.
Ekipa tynkarzy podklei styro i wytynkuje lokum dla autka.
Kierownik zakładu komunalnego dokonał też dziś uroczystego odbioru wykonanych przyłączy wodnych i kanalizacyjnych.
Czyli lecimy:)
Z rzeczy (niedaleko) przyszłościowych:
- odwiedziłam firmę wykonującą ogrodzenia frontowe,
kalkulacja ma być do tygodnia czasu.
- posadzkarz i instalator podłogówki potwierdzili termin na 13 czerwca
- umówiłam się na środę z pierwszą firmą kominkową
- przypomniałam dekarzowi o istnieniu moich coraz bardziej zalanych stropodachów odwróconych - cisnę chłopa, aby wszedł jak tylko trochę przeschną wylewki na tarasach, czyli w ostatnim tygoodniu czerwca...
- przypomniałam się też brukarzowi, który od 3 tygodni wysyła ofertę cenową i jakoś wysłać nie może...
Ze złych rzeczy:
- dystrybutor Hormanna nadal nie ma ani mojej bramy, ani informacji, kiedy będzie...
Dodam, że czekam 9-tydzień, a jutro mija piąty z podanych terminów montażu...
Na szczęście dziś się tą informacją specjalnie nie zmartwiłam i nawet pana dystrybutora nie ochrzaniłam.
Interpretuję to opóźnienie, że los tak chciał - przynajmniej w tym czasie docieplę i wytynkuję garaż oraz zasypiemy wybebeszone przyłącza:)
To be continued:)