Błędy naprawione
Data dodania: 2016-03-08
Dnia jedenastego skulony wykonawca naprawił byki dnia poprzedniego.
Chcąc pozostać na mojej budowie, innego wyboru w sumie nie miał.
Cudownym sposobem w jeszcze wczoraj pełnej ścianie garażu pojawiły się wreszcie drzwi. (Trochę mnie niepokoi, że dziś cięli otwór w ścianie niebylejakiej, bo nośnej...
Twierdzą, że belki stropowe prawidłowo uszytwnią konstrukcję i nie będzie skutków omyłki...) Mam nadzieję, że nie zginę w katastrofie budowlanej...
Zaś jeszcze wczorajsze drzwi w kotłowni dzisiaj dziarsko przeobraziły się w okno:
Trochę grubiej naciaprane warstwy zaprawy demaskują poprawkę:
Szkoda, że nie od razu był taki efekt...