Przedsmak sufitu
Dzień trzynasty należy do tych wyjątkowych dni, kiedy to inwestorka na budowie nie zawitała. Nie z tego powodu, że wierzy w pechowość trzynastki, a z tego, że ją przelotny wirus zmógł:(
Dnia czternastego zmartwychwstała i czym prędzej pomknęła na drugi brzeg Odry zwizytować rosnący domek.
Z nowości:
- podciągi
- zbrojenie pod strop
- wytyczone schody
- wszystkie słupy nośne
Domek można już pozwiedzać:)
Zalążek naszych ślicznych schodów wewnętrznych:

Zalążek sufitu:

taras tylny:

taras boczny:






















Komentarze