Ostatnie wejrzenie dziewicy
Data dodania: 2016-02-20
Wreszcie przestało padać...
Przełom w pogodzie, powoli też maluje się przełom w wyglądzie posiadłości...
W sobotni poranek wsiadłam do swego wehikułu, przemierzając sprawnie bezkorkowe jeszcze arterie miasta, w 10 minut znalazłam się na drugim brzegu Odry, w miejscu, gdzie niebawem wyrośnie nasz domek...
Ostatnie spojrzenie oka inwestorki i oka obiektywu na dziewiczy majątek ziemski:)