Ostatni tydzień upłynął pod hasłem: Deszcz - siła wyższa...
W związku z powyższym w zakresie postępów spektakularnych szału nie było...
Za to ten tydzień (z intencją nadrobienia tyłów) pani inwestor rozpoczęła ostro.
1.) Wystartowały tarasy.
Powierzchnia 42 m2.
(Same) podstopnie obrzeże Polbruk ENDO kolor grafitowy.
Podesty i stopnie tarasów deska kompozytowa komorowa REHAU RELAZZIO PURO kolor Grano.
Finalnie taras narożny ma wyglądać tak:
2.) Pomalowana kotłownia i zamontowany kocioł gazowy:
3.) Dobry news od tajnego informatora z gazowni: Poznałam już nazwisko instalatora, który zamontuje wyczekiwany licznik gazowy... Teoretycznie pan J. ma dzwonić w środę i umówić się na montaż... czekam z ustęsknieniem...
Jak tylko popłynie gaz, przyjedzie serwisant Buderusa odpalić kocioł, a hydraulik puścić podłogówki:) Grzejniki wieszamy po malowaniu.
4.) W środę powraca na plac boju firma ogrodzeniowa na klejenie kamienia elewacyjnego.
Plan jest taki, aby do końca października dom na zewnątrz i całe jego otoczenie (elewacja z tynkiem, ogrodzenie, bramy, podjazdy, tarasy, alejki, balkony) były wykonane na gotowo...
Z uwagi na wymianę styropianu fasadowego, tydzień deszczu i nieśpieszny sposób bycia dociepleniowców, stawiam na poślizg 2 tygodniowy....