Blat nocy bezsennej
Podczas dzisiejszej bezsennej nocy pani inwestor myśli o blatach łazienkowych...
Wymagania (kolejność nieprzypadkowa):
1.) wysoka odporność na wodę
2.) dobre skomponowanie wizualne z frontem szafki, glazurą i terakotą
3.) odporność na uszkodzenia mechaniczne
Łazienki są 3, pomysły są 3.
- Łazienka górna I: Blat z twardego drewna (najlepsze byłoby egzotyczne, choć popytam także znajomego stolarza, czy przypadkiem jesion czy dąb nie kwalifikowałby się...) Myślę, że drewno w połączeniu z postarzaną cegłą (ładniejszą niż na wizualizacji;)) dałoby ciekawy efekt wizualny, ponadto ociepliłoby wnętrze...
- Łazienka górna II: Kongomerat marmurowy biały
(Tutaj już z trzecim rodzajem drewna wchodzić nie śmiałabym)
- Łazienka dolna: Zabudowa k/g na stelażu + glazura (tutaj wątpliwości nie było żadnych)
Porady, wymiana doświadczeń, sugestie mile widziane:)