Znajdź różnicę:)
Na początek sobotnich zapisków zadanie z gatunku "Znajdź różnicę":
Domek z wczoraj:
Domek z dzisiaj:
I podpowiem:
nie chodzi o kupę potłuczonych cegieł;)
O drabinę na garażu też nie;)
Jeszcze trochę i można będzie się na budowę wybierać w szpilkach...
Rzeczy małe, a cieszą:)
Z nowości: zostało mi dziś w kieszeni przynajmniej 2000 pln.
Swego czasu instalator wod-kan-co-gaz stwierdził, że koniecznie obligatoryjnie i obowiązkowo muszę mieć projekt zewnętrznej instalacji gazowej (od skrzynki w granicy do skrzynki gazowej w budynku).
Podesłał mi zatem popołudniową porą swego projektanta pana Krzysztofa.
Projektant obejrzał wnikliwie projekt ogólnobudowlany i stwierdził, że projekt zewnętrznej linii zasilającej mam:)
Dla zainteresowanych: znajduje się od na mapie do celów projektowych, nitka gazu zaznaczona na żółto.
Szarmancki pan projektant Krzysztof w ramach rekompensaty, że chłop nie zarobi, a jechał do mnie 30 km, zażądał umówienia się na kawę:)
Zawsze to kawa tańsza niż projekt instalacji gazowej;)